Zaznacz stronę

Sałatka z brązowej soczewicy

Zawsze, gdy kupuję czerwoną soczewicę (uwielbiam zupę z czerwonej soczewicy!), myślę o tym, że następnym razem muszę kupić inną. Na brązową wcale nie tak łatwo trafić, ale warto się za nią rozejrzeć. Ma małe ziarenka (mniejsze, niż zielona) i idealnie nadaje się do sałatek, bo nie rozpada się po ugotowaniu. (Można kupić też taką soczewicę w puszce, co zdecydowanie przyspieszy proces przygotowywania sałatki. )

Składniki:

  • szklanka brązowej soczewicy
  • spora garść małych różyczek brokułu (pół sporego brokułu)
  • 15 małych pomidorków
  • ser feta
  • 300g małych pieczarek
  • dwa ząbki czosnku
  • łyżka majeranku
  • oliwa, masło do smażenia

Przygotowanie:

  1. Soczewicę namocz na pół godziny w wodzie, a później ugotuj w osolonej wodzie do miękkości, przez jakieś 20-30 minut.
  2. Pieczarki umyj i usmaż na złoto na maśle z dodatkiem oliwy, z czosnkiem i łyżką majeranku. Do tego sól i pieprz.
  3. Brokuły zblanszuj we wrzątku (gotuj w osolonej wodzie przez 1-2 minuty), po odcedzeniu „zahartuj” lodowatą wodą (przełóż do miski z zimną wodą i lodem), żeby nie straciły intensywnie zielonego koloru.
  4. Fetę pokrój w kostkę.
  5. Pomidorki przekrój na pół.
  6. Przełóż wszystkie składniki do miski, wymieszaj.
  7. Dopraw solą i pieprzem do smaku. Polej oliwą.

Smacznego!

Kolorowo w listopadzie

Na bazarku przy rondzie Wiatraczna można kupić przepyszne pomidory z Janowa, nawet o tej porze roku dostępnych jest kilka odmian, które kuszą kolorami: nie wszystkie są czerwone. Nie łudzę się, że dojrzewały na słońcu, bo przecież na dworze zimno, ale nie mogłam przejść obok nich obojętnie. No i takie kolorowe cuda najlepiej zjeść na surowo, w sałatce.

W sałatce znalazły się: kolorowe pomidory z Janowa, ser typu feta od Mlecznej Drogi, awokado Hass, czerwona cebulka (specjalnie zdrabniam, bo naprawdę była malutka! 😉 ), oliwa extra virgin i czarne oliwki confit od Grecja w gębie, świeże zioła: kolendra i szczypior, do tego sól morska i świeżo mielony czarny pieprz.

Za oknem piękne słońce i gdyby nie to, że jest jednak trochę zimno, to można by się poczuć jak w środku lata!