Uczestniczyłam w niesamowitej akcji pieczenia chleba „w ciemno” zorganizowanej przez Annę Marię z bloga Kucharnia. W ciemno ma podwójne znaczenie, bo osoby, które się zgłaszały, nie znały przepisu, a dodatkowo okazało się, że chleb wychodzi przepięknie ciemny – czekoladowy.
Wspaniała inicjatywa, dzięki której zapachniało takim samym chlebem w wielu domach w Polsce i nie tylko. U Anny Marii na na fanpejdżu bloga można zobaczyć chlebową mapę i galerię wszystkich chlebów.
Mój chleb nie wyszedł jakoś specjalnie pięknie, dlatego prezentuję go na zdjęciach w kromkach, ale przyznam, że jest całkiem niezły. Troszkę sceptyczna byłam, bo przepis wyglądał na bardzo skomplikowany, a ja lubię proste przepisy 🙂
Ale nie poddałam się i nie żałuję, bo smak nieziemski.
Przepisu nie podaję, znajdziecie go u Anny-Marii, o tu.