paź 14, 2014 | dania jednogarnkowe, owoce, sałatki, warzywa, wegańskie, wegetariańskie
Albo modrej kapusty. Jak kto woli. Pyszna, chrupiąca, pikantna, pełna witamin. Pożarłam ją na drugie śniadanie – nie doczekała do obiadu… A może to było na obiad właśnie? Już żałuję, że nie zrobiłam więcej.
Składniki:
- mała główka czerwonej kapusty, albo kawałek większej.
- 1 marchewka
- 1 jabłko
- pestki z połówki granatu
- kilka gałązek natki pietruszki
- garść pestek dyni
- 1 świeża papryczka chili
- 1/3 łyżeczki soli
- 2 łyżki oleju orzechowego, u mnie pistacjowy
- łyżka nasion sezamu
Przygotowanie:
- Kapustę poszatkować, wrzucić do miski, posolić i odstawić na godzinę, żeby zmiękła.
- Marchewkę i jabłko zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
- Pestki dyni uprażyć na suchej patelni.
- Natkę i papryczkę chili drobno posiekać.
- Wymieszać kapustę z pozostałymi składnikami, polać olejem.
Smacznego!
paź 12, 2014 | dania jednogarnkowe, owoce, sałatki, warzywa, wegetariańskie, zdrowe i pyszne
Gdy sąsiadka opowiedziała mi o tym, co się je z okazji żydowskiego nowego roku, pomyślałam, że to nie może być niedobre. Burak, jabłko, miód, granat, wino… Okazało się, że całkiem sporo z tych składników mam w domu (no, może poza rybią głową ).
Niby nie je się wszystkiego na raz, ale w sumie, czemu nie? Postanowiłyśmy przygotować surówkę, która okazała się przepyszna!
A dzięki burakowi ma cudowny kolor.
Składniki:
- 1 burak – surowy, obrany
- 1 granat
- 1 duże kwaśne jabłko
- sok z cytryny
- garść orzechów włoskich (a w wersji luksusowej – orzechów pekan)
- łyżka miodu
- łyżka jogurtu naturalnego (opcjonalnie)
- świeża mięta (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Jabłko pokroić w kawałeczki, buraka zetrzeć na tarce na dużych oczkach, orzechy posiekać, wyłuskać pestki z owocu granatu. Wszystko wymieszać z miodem i sokiem z cytryny. Można dodać jogurt i listki mięty. Ja dodałam kiełki rzodkiewki, dla zaostrzenia smaku.
Życzę Wam wielu słodkich i szczęśliwych dni!
lip 19, 2014 | dania jednogarnkowe, warzywa, wegańskie, wegetariańskie, zdrowe i pyszne, zupy
Pierwszy raz jadłam gazpacho w Hiszpanii (ponad 10 lat temu). Jak należy – przecież to ojczyzna tego pomidorowego chłodnika. Pomyślałam wtedy, że muszę zrobić w domu, po powrocie. Wyszło wspaniałe. Od tamtej pory zrobiłam je zaledwie kilka razy i nawet zdążyłam zapomnieć, jak lubię gazpacho, do czasu wizyty w KASKRUT. A przecież jest przepyszne i wykonanie go jest tak proste! A jeśli mamy dostęp do świeżych, soczystych, dojrzałych pomidorów, a za oknem skwar – to nie ma się co zastanawiać. Gorąco? Zróbcie gazpacho!
To na zdjęciach zrobiłam z żółtych pomidorów i żółtej papryki, stąd ten słoneczny kolor.
Składniki:
- 1 kg dojrzałych pomidorów
- 1 czerwona papryka
- 1 średni ogórek gruntowy
- 2-3 ząbki czosnku
- 2-3 kromki czerstwego białego pieczywa
- 150ml oliwy z oliwek extra virgin
- 1,5-2 łyżki jasnego octu winnego
- 0,5-1 łyżeczki soli
- pieprz
- do podania – pokrojone w kostkę warzywa: ogórek, papryka, czarne oliwki, posiekane zioła: natka, mięta lub bazylia
Przygotowanie:
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i usunąć pestki – zostawić sam miąższ. Paprykę i ogórka obrać i usunąć pestki. Warzywa pokroić w kostkę. Czosnek posiekać. Chleb namoczyć w zimnej wodzie. Odcisnąć i porwać na kawałki. Wszystkie składniki wrzucić do blendera, dodać oliwę, ocet, sól i pieprz. Zmiksować. Schłodzić. Podawać z pokrojonymi w kostkę warzywami: ogórkiem, papryką, cukinią, czarnymi oliwkami. Można dodać posiekaną natkę, miętę lub bazylię.
lip 15, 2014 | przekąski, warzywa, wegetariańskie
Prosty przepis, intensywnie zielony kolor, smak obłędny, tylko z wyłuskiwaniem bobu z łupinek trochę pracy. Ja to akurat bardzo lubię, ale można też kogoś poprosić o pomoc. Takie wspólne obieranie bobu jest bardzo przyjemne – i porozmawiać można, i pojeść…
Składniki:
- 0,5 kg bobu
- pęczek natki
- duży ząbek czosnku
- jajko
- kumin – pół łyżeczki
- płatki chili
- sól i pieprz do smaku
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie:
Bób gotujemy w osolonej wodzie, ok. 8-10 minut. Odcedzamy, od razu przelewamy zimną wodą i obieramy. Łatwiej się obiera zaraz po ugotowaniu. Do obranego bobu dodajemy jajko, przyprawy, posiekaną natkę i wyciśnięty ząbek czosnku. Miksujemy. Dłońmi formujemy z masy burgery i smażymy na rozgrzanym oleju rzepakowym.
Pasuje do nich sos jogurtowo-miętowy, świeże pomidory i cebulka. A najlepiej, gdy poda się je w świeżej bułce własnej roboty 🙂
lip 8, 2014 | pasty do chleba, śniadanie, warzywa, wegańskie, wegetariańskie, zdrowe i pyszne, zioła
Bób uwielbiam w każdej postaci. Np. takiej klasycznej, z wody, z odrobiną masła i soli. Smażony, w sałatce, na kanapce, z makaronem. Długo by wyliczać… Przepis na moją ulubioną sałatkę z bobu podawałam w zeszłym roku. Tym razem czas na pastę! 🙂
To prosta, kremowa, intensywnie zielona pasta. Na kanapki, do krakersów, do warzyw jako dip, albo do zjedzenia bez niczego. Przepyszna, wspaniała…. ach!
Mięta, bób i groszek to połączenie idealne!
Składniki:
- 400g bobu
- 150g zielonego groszku
- 50ml oliwy z oliwek
- 3 łyżki soku z cytryny
- sól i pieprz czarny
- płatki chili
- garść świeżych listków mięty
- mała garść natki pietruszki
- ząbek czosnku (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Bób i groszek ugotować w osolonej wodzie, ale nie długo, bo stracą swój piękny jasnozielony kolor – tak 5-7 minut. Przelać lodowatą wodą. Bób obrać z łupin. Przełożyć do miski razem z groszkiem.
Listki mięty i natkę posiekać, wrzucić do miski. Dodać oliwę, przyprawy, sok z cytryny i zmiksować na gładką masę.
Swoją pastę zrobiłam bez czosnku. Wcale niespecjalnie – nie mam pojęcia, jak to się stało, że o nim zapomniałam, przecież zawsze do wszystkiego dodaję czosnek! Ale bez czosnku jest bardzo łagodna, kremowa, a lekkim posmakiem mięty. Czosnek zaostrzy smak, można go dodać, jeśli się ma ochotę.
cze 25, 2014 | dania jednogarnkowe, warzywa, wegetariańskie, zdrowe i pyszne, zioła
Carpaccio z kalarepy
Młoda kalarepka jest cudowna – twarda, chrupiąca, słodka. Najbardziej lubię ją obraną i pokrojoną w mniejsze kawałki: grube plastry, słupki, ćwiartki. Wcinam po prostu, bez niczego – na drugie śniadanie lub szybką przekąskę. Uwielbiałam świeżo wyrwaną z ziemi z ogródka Babci. W mieście, bez własnego ogródka, kupuję ją na targu, a ta od Pana Ziółko jest prawie tak pyszna jak ta babcina.
Dziś przygotowałam z niej carpaccio. Wyborna letnia przystawka 🙂
Składniki (na 1 osobę):
- 1 kalarepa
- mały kawałek ostrego twardego sera długodojrzewającego (np. koziego)
- świeże zioła: drobno posiekany koperek, listki natki pietruszki, listki tymianku
- łyżka oliwy z oliwek
- łyżeczka soku z cytryny
- sól
- pieprz czarny (świeżo mielony)
Przygotowanie:
Kalarepę obrać i pokroić w bardzo cienkie plasterki. Ułożyć na talerzu, dodać pokrojony w cienkie wiórki ser (obieraczką do warzyw), skropić oliwą, sokiem z cytryny, posypać ziołami, przyprawić solą i świeżo mielonym pieprzem. Zjadać od razu, ewentualnie zostawić na kilka minut, wówczas posolona kalarepka lekko zmięknie, lecz wciąż pozostanie chrupiąca.