kwi 7, 2014 | dania jednogarnkowe, przekąski, płatki owsiane, śniadanie, wegańskie, wegetariańskie, wypieki
Dla tych, co nie przepadają za tofu i nie wiedzą, co z niego zrobić.
Tofu. Jedni lubią, inni za nim nie przepadają. Bo mdłe, bez smaku… Ja tofu bardzo lubię. Nawet czasem robię je sama. Może kiedyś o tym napiszę. Uwielbiam tofu pokrojone w plastry i smażone z odrobiną sosu sojowego. Tofu ma to do siebie, że przyjmuje wszystkie smaki i aromaty, więc jeśli je dobrze przyprawimy – wcale nie będzie mdłe! Polecam pastę z tofu do chleba i pasztet, na który przepis poniżej. Coś genialnego, niebo w gębie, dzika pycha i t.d. 🙂
No i może być alternatywą dla mięsnych pasztetów wielkanocnych – jest całkowicie wegański.
(więcej…)
sty 16, 2014 | dania jednogarnkowe, makaron, wegetariańskie
Znacie to?
Człowiek wraca do domu po pracy, zmęczony i głodny, a w lodówce pusto…
Dobrze, gdy w spiżarni/szafce jest makaron. I słoik suszonych pomidorów. U mnie zawsze jest i jedno, i drugie. Nigdy nie wiadomo, kiedy mogą się przydać.
A dlaczego warto mieć w domu słoik suszonych pomidorów w oliwie? Na przykład dlatego, że w niesamowicie krótkim czasie można przygotować przepyszny obiad. Pod warunkiem, że makaron też jest. I czosnek, jakieś pestki/orzechy, twardy ser i… blender.
Pesto zrobimy w czasie, gdy gotuje się makaron, czyli kilka minut i obiad gotowy.
Potrzebne będą:
- ok. 10-15 połówek suszonych pomidorów
- sporo oliwy, w której były pomidory
- garść utartego twardego sera – parmezanu, pecorino, grana padano, itp. – u mnie parmezan
- tyle samo migdałów (mogą być już zmielone lub siekane), bądź innych orzechów lub np. pestek słonecznika – czyli co tam akurat macie pod ręką – ja wzięłam migdały
- ząbek czosnku
- sól, pieprz, chili do smaku (oczywiście, jeśli lubicie chili; jeśli nie – nie jest niezbędne)
Wszystko wrzucamy do blendera i miksujemy na mniej lub bardziej gładką masę. Jeśli trzeba, dolewamy więcej oliwy.
Z tej ilości składników wyszła mi porcja dla ok. czterech osób, która wystarczyła na dwa obiady dla dwojga 😉